Bronisław Morawski
Ideologizacja państwa a trwałość systemu
Z Ideologizacją państwa mamy do czynienia w czasach PRL i, co już nie jest takie oczywiste, w ustroju kształtowanym po 1989 r., którego trudno jeszcze jednoznacznie nazwać. Oba ustroje zwierają elementy ustroju socjalistycznego, przemieszane z elementami kapitalizmu, które łączą w niejednakowych proporcjach. Najbardziej zasadniczo różnią się w sprawach ideologicznych a dokładnie odmiennością cyklu ideologizacja – dezideologizacja systemu państwa. PRL zaczynał się silną silnej ideologizacją państwa, która trwała do 1956 roku. Po czym rozpoczął się proces stopniowej dezideologizacji. Silnie zarysowała się ona za Gierka. W okresie władzy Jaruzelskiego i Rakowskiego nastąpiło całkowite odejście od ideologii marksistowsko-leninowskiej. Uogólniając można powiedzieć, że państwo socjalistyczne skończyło się wraz z odejściem od jego ideologii, która je konstytuowała. Z tego samego powodu bezpowrotnie rozpadły się lub dogorywają wszystkie partie lewicowe, które powstawały w historycznym związku z PZPR. W początkowej fazie tworzenia III RP obserwujemy silną obawę przed jakąkolwiek ideologią. Głoszono nawet tezę, że ideologie są przyczyną wszelkiego zła. Ten lęk jest jeszcze wyraźny za rządów PO. W tym okresie chętnie, choć niejednoznacznie czerpią z myśli liberalnej. Po utracie władzy przez PO zaczęła się nowa ostra ideologizacja państwa. W skrócie można tę fazę można nazwać kaczyzmem (od nazwiska przywódcy). Chociaż, mówienie o kaczyzmie jako ideologii jest swoistym uproszczeniem lub nawet nadużyciem. Jest to raczej produkt ideologio-zastępczy. Jest to niezręczne skrzyżowanie elementów nauki społecznej kościoła z fanatyczną nienawiścią do „komunizmu”, w rozumieniu całkowicie potocznym a nawet obocznym. Jest to więc „ideologia” oparta na niejednorodnych podstawach filozoficznych, logicznych i małej samoświadomości. W działaniach ich widać przewagę emocjonalności nad racjonalnością. Naczelne kierownictwo PiS jest prawdopodobnie świadome znaczenia kwestii ideologicznych. Dlatego obecnie przystąpiono do ostrej walko ideologicznej, wymierzonej w liberałów i komunistów. Notabene jedni i drudzy są przez kaczystów (i innych) myleni lub atakowani zamiennie. Ten moment jest bardzo podobny do PRL z lat 1945-1956. PiS będzie tak długo u władzy, jak długo uda mu się utrzymywać napięcie ideologiczne w swych szeregach Jest ono treścią i solą zwarcia z opozycją. Czy długo tak będzie ? Napięcie ideologiczne dawało PRL-owi siłę ciągu mniej więcej do 1976 r., czy i tym razem będzie to trwać tak długo? To już inny temat.
14.12.2017 r.
|