Na Dzień Gniewu
Peowieckie liberały święcą triumfy niebywałe!!! Bo masowe mieć poparcie, gdy drożeje ciągle żarcie?
Mit zielonej wyspy stworzyć, gdy ludowi coraz gorzej?
A na wyspie nie jest nudno, chociaż o robotę trudno. Chociaż, nędza zewsząd tryska rozgrywają się igrzyska. Politycy w szranki stają zbawicieli odgrywają. Każdy pomysłami tryska, porażając nimi wszystko.
Choć na świecie wokół wrze, pokrzywdzeni burza się. Głodni głośno protestują do Dnia Gniewu nawołują. A my w Polsce raz przykładnie siedzim cicho solidarnie I czekamy, aż Europa za „dojrzałość” nas pokocha.
12. 03.2012 r.
|