Na sponsora cenzora Niech nikt mnie nie bajtluje, że dziś się nie cenzuruje. Najbardziej znana na świecie Jest cenzura w Internecie.
Bardzo miło być cenzorem pod sponsora nadzorem. Kto kłapie na sponsora – marna jest jego dola.
Bo cenzor taki, a już ci niczego nie przepuści. Najbardziej podejrzane, jest tedy mądre gadanie.
Musisz się w głowę pukać, jakby sponsora oszukać. Można więc grypserować, by się draniowi spodobać.
Zmylisz go kulturalnie gadając lapidarnie. Dobre dla jego zmylenia są mądre niedomówienia.
Wszystko to, dobrze wiecie, – było już w kabarecie. Kto trzyma się jego ducha łatwo sponsora oszuka.
Bronisław Morawski 19.05.2017 r.
|