Na sponsora cenzora

 Niech nikt mnie nie bajtluje,

że dziś się nie cenzuruje.

Najbardziej znana na świecie

Jest cenzura w Internecie.

 

Bardzo miło być cenzorem

pod sponsora nadzorem.

Kto kłapie na sponsora

– marna jest jego dola.

 

Bo cenzor taki, a już ci

niczego nie przepuści.

Najbardziej podejrzane,

jest tedy mądre gadanie.

 

Musisz się w głowę pukać,

jakby sponsora oszukać.

Można więc grypserować,

by się draniowi spodobać.

 

Zmylisz go kulturalnie

gadając lapidarnie.

Dobre dla jego zmylenia

są mądre niedomówienia.

 

Wszystko to, dobrze wiecie,

– było już w kabarecie.

Kto trzyma się jego ducha

łatwo sponsora oszuka.

 

Bronisław Morawski

19.05.2017 r.

 

powrót