Rozwojowy noblista Nieuchronnie czas przemija Lech noblista się „rozwija”. Chłopu dobrze się powodzi to związkowcom pałą grozi
Tylko on ma teraz rację, więc poucza demokrację, że nie warta nic jest ona kiedy On ze złości kona.
To nie żadna demokracja gdy triumfuje gejokracja! Wychwalając zaś purpurę gejów sadza aż za murem.
Przebił czasy tak ponure, gdy grzebano aż pod murem tego, który tak się zbiesił, że bez żalu się obwiesił.
Król absurdu dziś nie z nami. Bo wczasuje się w Majami. Choć porządnie się wygrzeje to na pewno nie zmądrzeje.
Bo dla niego sprawa śliska gdy gejowi rękę ściska. Mówi, że jest demokrata co z gejami się nie brata.
Nie licz na to zwykły Lachu by Noblista drżał ze strachu. On na pewno nie zemdleje że się znów Europa śmieje.
4.03.2013 r.
|