Terroryści Komunistom zrzedła mina gdy Iljicza „wysadzali” z Poronina. Po wybuchu w Nowej Hucie. Lenina został w jednym bucie.
Tak walczyli chłopcy złoci Wielcy polscy patrioci. Sprawę mieli niby czystą bo walczyli z „terrorystą”.
Władzę sami teraz dzierżą i dla Polski się mitrężą. A trotylem w Sejm tu ciska im nieznany terrorysta.
Wrogiem został obwołany choć chłopina był nie znany. Gdyby stanął zaś za sterem Mógłby zostać bohaterem.
W końcu wyszły z tego zgrywy Terrorysta był fałszywy? Czy policja żartowała? Kto tu, z kogo robił wała?
23.11.2012 r.
|